O TikToku i jego znaczeniu rozmawiamy z Mateuszem Sabatem. Jego firma, Big Data For Leaders pracuje dla wielu polityków, którzy wchodzą w TikTok. Czego tam szukają?
– Są trzy płaszczyzny, które powodują, że Tiktok jest atrakcyjny. Po pierwsze, zgubione zasięgi na innych platformach społecznościowych. W 2023 roku mamy taką kumulację, że bardzo znacząco zmieniły się algorytmy Facebooka i Instagrama, a Twitter jest niewiadomą. To co względnie działało do tej pory na profilach politycznych, przestało działać z tygodnia na tydzień. Aby się skutecznie przebić, potrzebne są coraz większe inwestycje w płatną reklamę. Tak działa teraz Facebook. Instagram poszedł mocno w stronę krótkich wideo, a algorytm Twittera podlega nieustannej rewolucji. Na TikToku można mieć duże zasięgi bez inwestowania w reklamę. Tam się łatwiej przebić, nadrobić te stracone zasięgi – przynajmniej na tym etapie rozwoju tej platformy – przekonuje Sabat w rozmowie z „Plusem Minusem”.
– Druga rzecz, to nawiązanie więzi z młodymi. TikTok jest najmłodszą platformą jeśli chodzi o przekrój demograficzny użytkowników. Są różne dane, ale można przyjąć, że TikTok ma 13 mln użytkowników w Polsce. To przede wszystkim ludzie młodzi, 20-latkowie i 30-latkowie. Partie, które odwołują się do młodych, mniejsze partie mają okazje, by się mocno przebić na „nowym” terenie.
– Po trzecie, cały rozwój mediów społecznościowych i tak poszedł w stronę krótkich form wideo. Niezależnie od tego, czy to TikTok czy inna platforma. Aby być w dzisiejszym trendzie i wzmocnić zasięgi na innych kanałach, te krótkie, atrakcyjne wideo są po prostu niezbędne – dodaje nam Sabat.